Blogger news

wkrotce

About

wkrótce

Ads 468x60px

wtorek, 10 kwietnia 2012

Babydream krem do brodawek sutkowych


 O kremie do brodawek dowiedziałam się w ostatniej chwili, gdy zaczęto go wycofywać z drogerii. Może to i lepiej, bo z tej okazji Rossman  znacznie obniżył jego cenę. Skutkiem tego natychmiast stałam się posiadaczką 5 (pięciu!) kremów do swędzących brodawek sutkowych a łapczywość, z jaką chwytałam moją zdobycz na chwilę wzbudziła zainteresowanie personelu ; ).

Krem ma bardzo korzystny skład: olejki migdałowy, jojoba, brzoskwiniowy, olej słonecznikowy i lanolinę. Jest przeznaczony dla matek karmiących, ma atesty, dzięki czemu może być używany na brodawkach tuż przed karmieniem i nie ma konieczności zmywania go.Wyposażona w tę wiedzę śmiało rozsmarowałam go na twarzy, mimo że ani  konsystencja (gęsta, tłusta i lśniąca), ani kolor (lśniący, słomkowy żółty) ani tym bardziej zapach (ni to owcy, ni to konia....) nie mógł mnie do tego zachęcać. Jednak pozory mylą, a krem nie tylko nie zaszkodził ale też zadziałał pozytywnie. Wchłaniał się może długo, ale rano twarz była już sucha, a pościel niezabrudzona. Jedyne co można mu zarzucić, to tłuści włosy. Zapewne porządny turban na głowę lub opaska podtrzymująca włosy mogłyby temu zapobiec.

Jednak uważam że warto spróbować i to pomimo tej niedogodności.
Skóra zyskała zdrowy wygląd oraz dużą miękkość. Stała się jakby „gęstsza”. Efekt nie jest spektakularny ale usłyszałam rano, że wyglądam bardzo młodzieńczo. Zmiękcza rysy twarzy, odżywia, a także, w pewnym niewielkim stopniu nawilża. Chociaż czasami po niektórych kremach moja twarz jest ściągnięta, teraz nie miałam żadnych niemiłych odczuć.

Największym problemem może być wspomniana konsystencja. Próbowałam zachęcić mamę, więc dla testu wypróbowała krem na ręcę. Ale szybko poszła umyć, bo zewnętrzne pozory okazały się barierą nie do przekroczenia. Wielka szkoda, bo wg mnie krem wart znacznie więcej niż jego walory estetyczne.

Ze względu na skład można go stosować także na włosy, dłonie i spierzchnięte usta.  
Stosuję od: tygodnia.

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ciekawe rzeczy piszesz :) Krem do sutków używać do twarzy?:P Może kiedyś wypróbuję :P

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Popular Posts